Na jakimkolwiek koncercie ostatni raz byłem dekadę temu, ale The Crimson ProjeKCt, czyli prawie-King Crimson - tego nie mogłem ominąć. Relacja z koncertu w Warszawie tutaj.
George R. R. Martin "Światło się mroczy"- przyjemna space opera - tutaj.
Neil Gaiman "Ocean na końcu drogi" - Gaiman dziecinnieje, ale taki jego urok. Recenzja tutaj.
I ostatnia Fronda - jak rzadko, przeczytana od deski do deski. O niej tutaj.
.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny blog ;-)
OdpowiedzUsuń